Owoce i warzywa to ważne elementy naszego codziennego menu. Dostarczają nam cennych składników odżywczych oraz dodają energii w postaci fruktozy. Okazuje się jednak, że nie każdy może je spożywać z korzyścią dla zdrowia. Przykład stanowią osoby, u których została stwierdzona frutkozemia.
Fruktozemia – podstawowe informacje
Ogólnie mówiąc, jest to schorzenie o podłożu genetycznym, którego główny element stanowi nietolerancja fruktozy. Słowem przypomnienia – fruktoza to cukier i węglowodan prosty, czyli swoisty nośnik energii, który spożywany w nadmiarze może doprowadzić do rozwoju nadwagi i otyłości. Za jej główne źródła uważane są owoce m.in. gruszki, jabłka, winogrona, ale fruktoza obecna jest również w warzywach, takich jak: pomidory, kapusta, dynia czy brukselka. Warto też nadmienić, że ze względu na przyjemny słodki smak stosowana jest często, zamiast cukru, w większości gotowych produktów spożywczych. O nietolerancji tego składnika mówimy wówczas, gdy w naszym organizmie zabraknie aldolazy B, czyli ważnego enzymu odpowiedzialnego za rozkład fruktozy w wątrobie. Przypadłość tę dziedziczymy po obojgu rodzicach.
Czym się objawia frutkozemia?
Jej obecność stwierdza się już w okresie naszego wczesnego dzieciństwa, czyli około 6 miesiąca życia. Jest to ten etap, w którym zazwyczaj rodzice włączają do naszej diety pierwsze dania oraz soki owocowe i warzywne. W jaki sposób rozpoznaje się fruktozemię? Ten rodzaj alergii pokarmowej może objawiać się poprzez szereg symptomów. Do tych pojawiających się najszybciej zaliczane są: wymioty, nudności oraz napady drgawek. Inne poważne objawy fruktozemii to: szybko postępująca hipoglikemia z omdleniami włącznie, a także krwotoki, żółtaczka czy zaburzenia pracy wątroby.
Na czym polega diagnostyka frutkozemii?
Obecność tej choroby można stwierdzić na postawie jednej z trzech metod. Pierwsza to pobranie fragmentu wątroby, aby zbadać w ten sposób aktywność aldolazy B. Drugi sposób to badanie genetyczne. Trzeci sposób diagnozowania dotyczy testu obciążenia frutkozą i polega na bezpośrednim wstrzyknięciu tej substancji do żył i określeniu jej poziomu we krwi.
Jak sobie radzić z tą przypadłością?
Najważniejszą sprawą w okiełznaniu tego schorzenia jest właściwa dieta. Bo fruktozemia nie musi oznaczać całkowitej rezygnacji z warzyw czy owoców. Są one dozwolone w późniejszym etapie dietoterapii. Autorka zwraca też uwagę na konieczność odpowiedniej suplementacji u osób dotkniętych fruktozemią oraz podpowiada, czym mogą one zastąpić ten cukier w swoim jadłospisie.
Fruktozemia to dość powszechne zaburzenie, które niestety pozostaje z nami do końca życia. Możemy jednak nieco ułatwić sobie funkcjonowanie z nim, stosując się ściśle do zaleceń specjalisty, który się nami zajmuje. W przeciwnym wypadku możemy narazić swoje zdrowie, a nawet życie. Najbardziej narażonymi na niebezpieczeństwo w przypadku zignorowania wskazówek lekarskich są wątroba i nerki. Organom tym grozi uszkodzenie. W ostateczności może dojść do całkowitego upośledzenia sprawowanych przez nie funkcji, co stanowi zagrożenie dla naszego życia.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz