Witajcie Młode Mamy!
Dzisiejszy wpis skierowany jest do węższego grona odbiorców, gdyż dotyczy macierzyństwa i związanych z nim blasków i cieni. Dziś troszkę o tych cieniach… Każda młoda mama karmiąca piersią wie, czym są bolące i popękane brodawki sutkowe. Dziecko ssące mleko, nie zawsze jest delikatne w tej czynności, zatem to mama musi zadbać o stan swoich brodawek. W jaki sposób? Jednym z nich jest maść na brodawki.
Maść na brodawki i inne sposoby
Pierś i brodawka to bardzo delikatne i wrażliwe na ból miejsca na ciele kobiety. Podczas karmienia są narażone na rozmaite uszkodzenia. Ważne jest, by kobieta po każdym karmieniu odpowiednio pielęgnowała brodawki, gdyż dzięki temu będą one pod stałą ochroną. Istnieje kilka domowych sposobów na pielęgnację piersi po karmieniu.
Wiele kobiet zaleca delikatnie wmasować w brodawki odrobinę mleka z piersi i zaczekać do wyschnięcia. Stwierdzają, że nic tak nie koi bólu, jak ten właśnie zabieg. Inne mamy zauważyły, że brodawki są mniej podrażnione, gdy po każdym karmieniu piersią wymieniają wkładki laktacyjne. A jeszcze inne zalecają wspomnianą już wcześniej maść na brodawki. Taka pielęgnacyjna maść na brodawki zawiera składniki pozwalające szybciej regenerować się różnym podrażnieniom czy pęknięciom powstającym na skutek karmienia, a także chroniące przed kolejnymi uszkodzeniami. Stosowana regularnie przynosi znaczną ulgę mamie i sprawia, że karmienie piersią jest dla niej bardzo przyjemnym doznaniem. Ponadto dobrze też unikać silnie działających płynów czy żelów do kąpieli oraz szorstkiej gąbki. Najważniejsza jest więc delikatność i ochrona brodawek!
A jak Wy, Drogie Mamy, dbacie lub dbałyście o swoje piersi w czasie karmienia? Czekam na wypowiedzi!
Pozdrawiam,
D.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz