Polacy uwielbiają zagraniczne podróże, którym z pewnością sprzyja dalsze znoszenie obostrzeń związanych z pandemią. Przez ostatnie lata coraz tłumniej odwiedzają gospodarstwa Roter Hahn w Południowym Tyrolu. Ta najbardziej wysunięta na północ prowincja Włoch kusi nas słoneczną pogodą, pyszną kuchnią, górskimi pejzażami i gościnnością mieszkańców. To również miejsce styku różnych kultur – przeplatające się wpływy alpejskie i śródziemnomorskie owocują niezwykłym bogactwem przeżyć.
Więcej niż zwykłe wakacje
Planując wyjazd coraz częściej oczekujemy od miejsca podróży czegoś więcej niż tylko pięknych widoków i wygodnego noclegu. Osoby przyjeżdżające do Południowego Tyrolu, poza degustacją regionalnej kuchni, chcą też poznawać miejscowe zwyczaje i kulturę – chętnie przebywają z tutejszymi mieszkańcami, aby w pełni poczuć klimat odwiedzanego miejsca. A trzeba przyznać, że region obfituje w niezwykłą kulturową różnorodność: austriackie wpływy i alpejski klimat łączą się z włoskim stylem życia i sprawiają, że Południowy Tyrol jest tak wyjątkowy. Co więcej, w tym rejonie czas po prostu płynie wolniej. Można tu odpocząć w duchu slow life oraz cieszyć się bliskością natury i tradycyjnymi potrawami, które serwują gospodarze. Z chęcią uczą oni gości jak przyrządzać tamtejsze specjały podczas wspólnego gotowania. Takie autentyczne doświadczenie Południowego Tyrolu było jedną z głównych myśli przyświecających idei zrzeszenia 1600 gospodarstw pod marką Roter Hahn (z niem. Czerwony Kogut). Gospodarze oferują noclegi w swoich domach z zapierającymi dech w piersiach widokami na góry i pokazują, jak wygląda codzienne życie w alpejskim gospodarstwie.
– Cieszymy się, że właśnie taka forma wypoczynku przypadła do gustu turystom z Polski – w 2019 roku, przed pandemią, odwiedziło nas o 35% więcej Polaków niż rok wcześniej. To bardzo wysoki wzrost w porównaniu z innymi narodowościami przyjeżdżającymi do regionu. Z kolei podczas pandemii, kiedy unikano zatłoczonych popularnych kurortów, agroturystyki Roter Hahn okazały się idealnym miejscem na wypoczynek z dala od tłumu turystów. Z niecierpliwością czekamy na to, co przyniesie nowy sezon i mamy nadzieję, że będziemy gościć w naszych stronach jeszcze więcej osób z Polski – mówi Sonja Kaserer z działu marketingu Roter Hahn.
Bliskość Dolomitów i gwarancja słonecznej pogody
Niezwykłe widoki na Dolomity pomogą wyciszyć myśli, wypocząć i odprężyć umysł, z kolei ciało będzie czerpało korzyści ze świeżego powietrza, wysokiej jakości domowego jedzenia, a także zdrowej dawki sportu. Każda pora roku daje inne możliwości spędzania czasu w otoczeniu pięknej, alpejskiej przyrody.
To raj dla miłośników górskich wędrówek, kolarstwa, jazdy konnej czy sportów zimowych. Wiele obiektów sportowych znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie agroturystyk spod znaku Czerwonego Koguta. Goście mogą skorzystać też z dobrodziejstw natury w wiejskich spa, które znajdują się w wybranych gospodarstwach. W ich ofercie można znaleźć kąpiel w sianie, mleku czy w miękkiej owczej wełnie, masaże, kuracje oczyszczające i ćwiczenia relaksacyjne.
– Co więcej, Południowy Tyrol rozwiązuje jedną z głównych obaw urlopowych Polaków – troskę o pogodę. Ponad 300 słonecznych dni w roku sprawia, że śmiało można przygotować się na aktywności na świeżym powietrzu i zwiedzanie okolicy – dodaje Sonja Kaserer.
Niesamowite widoki, wielka gościnność mieszkańców oraz bogactwo kulturowe sprawiają, że Południowy Tyrol jest miejscem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz