Witajcie Moi Drodzy!
Bóle brzucha to jedno z najczęściej dopadających nas dolegliwości, zaraz po bólach głowy. Najczęściej ma podłoże gastryczne, a więc wynika z niestrawności lub nieprawidłowego działania układu pokarmowego czy otaczających go narządów. Bardzo często bólom brzucha towarzyszą także wzdęcia. Mówimy wtedy o skurczowych bólach brzucha. Jak sobie zatem z nimi radzić? Jaka dieta na ból brzucha będzie najlepsza?
Dieta na ból brzucha – zdrowo i lekko!
Jeżeli ból brzucha jest wywołany niestrawnością, zapewne wynikła ona z jakiegoś niewłaściwego pokarmu, który spożyliśmy. Ale wpływ ma nie tylko to, co jemy, ale również to, jak to robimy.
Sporo osób narzekających na częste bóle i skurcze brzucha przyznaje, że nie ma czasu w ciągu dnia na ciepły posiłek, którym naprawdę by się w spokoju delektowali. Zwykle jedzą w pośpiechu, między kolejnymi zajęciami, co szybko powoduje niestrawność, gdyż żołądek nie radzi sobie z trawieniem tak szybko dostarczanego pokarmu. Jeżeli mamy mało czasu na posiłek, lepiej zjeść mniej i po jakimś czasie znowu spożyć jakąś zdrową przekąskę, niż na siłę i w pośpiechu zjadać obfitą porcję, na przykład obiadu. Poza tym bóle brzucha może wywoływać także jedzenie tłuste, a zarazem ciężkostrawne. Dieta na ból brzucha powinna być dobrze przemyślana. Jeżeli zauważymy, że jakiś składnik naszego codziennego menu wpływa źle na nasze samopoczucie, warto zastąpić go innym, lżejszym i zdrowszym.
Ważnym elementem zdrowej diety na bóle brzucha jest woda. Sporo osób miewa bóle brzucha połączone z zaparciami, gdyż w ciągu dnia przyjmuje za mało płynów. Zaleca się spożywać codziennie jakieś 2 litry wody. Warto więc o tym pamiętać. Miłośnicy herbat mogą pozwolić sobie na kilka kubków dobrej ziołowej czy owocowej herbaty, która również uzupełni braki płynów w organizmie.
Dieta na ból brzucha wcale nie musi być skomplikowana i droga. Na tej stronie: http://www.nabolbrzucha.pl/jak-radzic-sobie-z-bolem/dieta.html znajdziecie ciekawe i proste przepisy na lekkie dania, które nie wywołają niestrawności czy wzdęć. Zapraszam!
Pozdrawiam,
D.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz