Laserowe leczenie zatok

Dzień dobry Kochani :-),

Zima, choć nie sroga, trwa, a z nią częste przeziębienia, grypy, zapalenia zatok… Ja sama borykam się z ciągłym katarem i bolącymi zatokami. Ostatnio postanowiłam się tym zająć, wybrałam się do lekarza, do laryngologa. Zdjęcie RTG wykazało, że zatoki czołowe są na szczęście czyste, jedynie mam zapalenie zatok przynosowych. Dostałam od lekarza skierowanie na laser zatok. W zasadzie nigdy nie słyszałam o takim zabiegu, dlatego poszukałam trochę informacji na ten temat i chciałabym się nimi z Wami podzielić. 🙂

Leczenie przewlekłego zapalenia zatok

Zapalenie zatok to dość powszechna dolegliwość. O przewlekłości mówimy, gdy objawy nie ustępują po 6. tygodniach lub często nawracają. Do najczęstszych objawów należy uczucie zatkanego nosa, bóle głowy, zwłaszcza przy pochylaniu, obrzęk śluzówki, napady suchego kaszlu, częste chrząkanie. Nieleczone zatoki mogą prowadzić do poważniejszych schorzeń, dlatego nie powinno się ich lekceważyć.

Laserowe leczenie zatok to metoda dość nowa, która polega na udrożnieniu nosa oraz usunięcia z zatok zalegających płynów. Aby wykonać ten zabieg, musi zostać miejscowo znieczulona błona śluzowa jamy nosowej. Do małżowin nosowych zostaje wprowadzony laser ze specjalnym włóknem, który następnie zostaje stopniowo wycofywany. Dzięki temu zatoki zostają natychmiast udrożnione, poprawia się także swoboda oddychania. Zabieg jest bezinwazyjny, bezkrwawy oraz bezbolesny i trwa około 30 minut.

Z tego, co przeczytałam, wygląda to naprawdę obiecująco. Oczywiście na laser zatok nie można udać się bez skierowania, ale chyba warto o nie poprosić swojego lekarza. A czy Wy mieliście już jakieś doświadczenia z tą metodą leczenia zatok? Chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami. Sama też nie omieszkam podzielić się swoją, gdy będę już po zabiegu. 🙂

Pozdrawiam,
D.

Najnowsze wpisy

Danka Opublikowane przez:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz